niedziela, 11 września 2011

Gołodupki hop do kupki – będzie Kongres! Czyli jak starsi i mądrzejsi „wyznaczają kierunki”…




"...- Europejski Kongres Kultury nie będzie wyłącznie spotkaniem intelektualistów, akademicką debatą, ale wydarzeniem opartym na kilku filarach – artystycznym, intelektualnym i politycznym – zapowiedział minister. - Zobaczymy sztukę zrealizowaną w nieznanej do tej pory formie, niespotykane duety artystów, w sferze intelektualnej odbywać się będą dyskusje i debaty poświęcone kulturze determinującej rozwój społeczny. Do Wrocławia zjadą też ministrowie kultury państw Unii. Będzie to ich nieformalne spotkanie w czasie polskiej prezydencji w UE – dodał.

Europejski Kongres Kultury zainauguruje swoim wykładem prof. Zygmunt Bauman, którego książka "Kultura w płynnej nowoczesności" wyznacza kierunek kongresu.

WTRĘT (Z życiorysu Baumana, podaję za Wikipedią: Po rozpoczęciu wojny, we wrześniu 1939 wraz z rodzicami uszedł do Związku Radzieckiego. Tam w 1943 rozpoczął studia na uniwersytecie w Niżnym Nowogrodzie (wówczas noszącym nazwę Gorki). Wkrótce potem został zmobilizowany i przymusowo wcielony do radzieckiej milicji. Przez kilka miesięcy służył w Moskwie, regulując ruch na jej ulicach. Po wstąpieniu do LWP w 1944 pełnił funkcje oficera polityczno-wychowawczego, służąc w szeregach 4 Dywizji Piechoty im. Jana Kilińskiego. Brał udział w bitwie o Kołobrzeg (gdzie był ranny) i zdobywaniu Berlina.) Od autora: małżonka pana profesora nie przyjedzie - Helena Wolińska zmarła nie tak dawno. Uchodząc sprawiedliwości zresztą...

Debaty będą poświęcone procesom, którym podlega kultura a także zmianom zachodzącym w społeczeństwie wpływającym na kulturę. Nie zabraknie też dyskusji na temat roli kultury oraz jej finansowania na poziomie europejskim. O kulturze rozmawiać będą m.in. Zygmunt Bauman, Brian Eno, Jan Fabre, Oliviero Toscani, Azra Aksamija, Fatos Lubonja, Zbigniew Libera, Mirosław Bałka, Zbigniew Rybczyński, Krzysztof Penderecki, Krystian Lupa, Dorota Masłowska, Stefan Kaegi... i wielu, wielu innych..."

Za: http://www.wroclaw.pl/kultura_3.dhtml

No tak: Masłowska i Penderecki… Ciekawe zestawienie. A może jednak któreś z nich połapie się względem fałszu takiego występowania? Były komunistyczny politruk wyznacza kierunek Kongresu… Nic dodać, nic ująć. Że jestem antyżydowski? A skąd to się oponentowi wzięło? Za mało cytuję starozakonnych? No dobra, niżej komentarz, który wydaje mi się szczególnie właściwy. Tuwim. To chyba wystarczająco dobry autor, co nie?

++++++++++++++++++++++++++++++

Dzisiaj wielki bal w Operze.
Sam Potężny Archikrator
Dał najwyższy protektorat,
Wszelka dziwka majtki pierze
I na kredyt kiecki bierze,
Na ulicach ścisk i zator…

PS. Co to za fotka? Oj, nic wielkiego, pewien przedsiębiorca na tyle zamożny, by przyhołubić byłą faworytę Berlusconiego (bunga-bunga!) sprawił jej prezent w postaci zaproszenia na bardzo dotychczas znaczący bal w wiedeńskiej Operze. Czyż Tuwim nie był proroczy pisząc o tych kieckach na kredyt? Fundator zaproszenia starozakonny? No - na Eskimosa to mi on nie wygląda...

Scalił: M.Z.

Brak komentarzy: