Szanowni Państwo!
„Zawsze
byłem stronnikiem polskiej idei, nawet wtedy, gdy moje sympatie opierały się
wyłącznie na instynkcie. Moja instynktowna sympatia do Polski zrodziła się pod
wpływem ciągłych oskarżeń miotanych przeciwko niej; i rzec mogę wyrobiłem sobie
sąd o Polsce na podstawie jej nieprzyjaciół. Doszedłem mianowicie do
niezawodnego wniosku, że nieprzyjaciele Polski są prawie zawsze nieprzyjaciółmi
wielkoduszności i męstwa. Ilekroć zdarzało mi się spotkać osobnika o
niewolniczej duszy, uprawiającego lichwę i kult terroru, grzęznącego przy tym w
bagnie materialistycznej polityki, tylekroć odkrywałem w tym osobniku, obok
powyższych właściwości, namiętną nienawiść do Polski. Nauczyłem się oceniać ją
na podstawie tych nienawistnych sądów i metoda okazała się
niezawodną.”
Gilbert Keith
Chesterton
Nie wiem jak
Państwo, ale ja chciałabym zasługiwać na dobrą opinię o Polakach wyrażoną przez
znakomitego angielskiego pisarza.
Do następnej soboty. Pozdrawiam
Teatrzyk Zielony Śledź
ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.
Sprawny aparat
ścigania
Występują: Grasow czyli w skrócie Gras,
Konsultant
Konsultant
–
Wania Jozefowicz prosił podziękować.
Gras
–
Nie ma za co. Student zasłużył sobie.
Konsultant
–
Były jakieś komplikacje?
Gras
–
Lekarz wygadał się rodzinie, że znalezione w Wiśle ciało było bez obydwu
nerek.
Konsultant
–
I co?
Gras
–
Nic. Mamy zdolnych śledczych.
Konsultant
–
Chwila. Tu nie trzeba nikogo zdolnego. Byle głupek doszedłby po nitce do
kłębka.
Gras
–
Właśnie! Dlatego potrzebny był sprawny aparat ścigania do dokładnego
pozamiatania. Najważniejsze, że przeszczep się
udał.
Konsultant
–
Dobrze, że media nie podjęły wątku.
Gras
–
Nich by spróbowały. Są już wytresowane. Jeśli zajmują się policją, lub tym co na
wokandzie, to piszą raczej o procesie gospodyni wiejskiej, która skarży załogę
balonu lądującego na jej na pastwisku za zniszczenie skrawka trawnika i
cierpienia psychiczne jakich mogły doznać pasące się konie na widok
wehikułu.
Konsultant
–
Aha. A co z tym kolejnym świadkiem od sprawy Smoleńskiej?
Gras
–
Rutyna.
Konsultant
–
To dobrze, ale pamiętaj w razie jakichś trudności przy kolejnym zabójstwie
zawsze możecie przysyłać do nas obu.
Gras
–
Jak to obu? Na co wam denat?
Konsultant
–
Nie zrozumiałeś. Samobójstwa, jak sami zauważyliście, mogą się znudzić. Dobrze,
że tym razem jest zabójca i rozumiem, że do śledztwa nie
dożyje?
Gras
–
Jasne.
Konsultant
–
Najlepiej od razu wytypować dwóch nieznanych sprawców: prawdziwego i
podstawionego. Po robocie obydwu możecie przysłać do
Moskwy.
Gras
–
Jak to do Moskwy? Na Kreml?
Konsultant
–
Jednego na Kreml, drugiego na Łubiankę. No, chyba, że ten pierwszy jeszcze się
przyda jako „seryjny samobójca”.
KURTYNA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz