W obliczu ogłoszenia, które wisi jak drut na drzwiach wejściowych każdej klatki schodowej. Tego i tego dnia MACIE UDOSTĘPNIĆ W GODZINACH... Oczywiście godzinach odpowiadających administracji, nie lokatorom - do piętnastej! Wypoczynek administratorów po 16 rzecz święta, Państwa wypoczynek i dzień pracy - badziewie i rzecz gówno warta. Macie udostępnić... Zarabiam dzisiaj dziennie 250 złotych. Ktoś zmuszając mnie do zaprzestania pracy w dzień wskazany, ale sobie tylko wygodny zabiera mi rzeczone 250 złotych. Jakim prawem? Zadałem mailowo to właśnie pytanie podpisanej pod ogłoszeniem administratorce. Czy odpowie? Zobaczymy. Pani administratorko Gajewska (z podpisu pod ogłoszeniem): przekazałem sprawę z dokładnym i beznamiętnym opisem do RPO (Rzecznik Praw Obywatelskich). Ale to nie koniec mojej pomysłowości. Zapraszam Panią po 17.30 w dniu, który będzie odpowiadał OBYDWU STRONOM. W ekipie, która w przeciwieństwie do poprzedniej nie zadepcze mi połowy mieszkania chamsko zabłoconymi butami i nie będzie się zachowywać, jak ekonom w pańszczyźnianej chałupie. Czekam na Pani odpowiedź.
Marek Zarębski
============
29.03.2008 - stosowne pismo do Rzecznika Praw Obywatelskich z opisem sytuacji i wnioskami wysłane w dniu dzisiejszym, potwierdzono przejęcie do rozpatrzenia.
M.Z.
Marek Zarębski
============
29.03.2008 - stosowne pismo do Rzecznika Praw Obywatelskich z opisem sytuacji i wnioskami wysłane w dniu dzisiejszym, potwierdzono przejęcie do rozpatrzenia.
M.Z.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz